wtorek, 8 listopada 2016

Lovely Creamy Color

Firma Lovely od jakiegoś czasu zachwyca i zaskakuję, wprowadza na rynek wiele ciekawych produktów o znacznie lepszej jakości niż kiedyś. Teraz mało kojarzy mi się z firmą dla nastolatek, z kosmetykami o słabej jakości i taniej cenie.
Niestety chyba większość z nas widzi tą dużą inspirację innymi markami, tak jest i w tym przypadku.

 Dwie słodko-urocze różowe pomadki Creamy Color,  nie ukrywam że sugerowałam się nie tylko kolorem ale i opakowaniem, które bardzo przypomina Clinique.



Kolory są takie jak lubię, jasny, dzienny, dziewczęcy róż oraz mocniejsza fuksja.
Kremowa konsystencja, bardziej balsam niż pomadka.
Pigmentacja jest dosyć dobra ale nie jest to na pewno produkt który utrzyma się na naszych ustach kilka godzin.

Przez tą ,,kremowość", jasny kolor podczas nakładania wręcz się topi na ustach zostawiając nieprzyjemne ślady, podkreślając skórki.
Ciemniejszy kolor zachowuję się lepiej, jest bardziej matowy i mniej kremowy jak balsam, łatwiejszy do nałożenia.

Miły zapach, budyniowy, waniliowy? Na szczęście nie mocny i nie drażniący.
Nie są to pomadki za którymi szaleję.
Ślicznie się prezentują, ale na moich ustach wyglądają dosyć tandetnie.
Mam wrażenie że trafiły się jakieś felerne, ponieważ przy zakupie zwracałam uwagę, na opinie u innych i byłam nimi zachwycona, a co innego spotkało mnie. 

Kolor: 01, 06
Cena: 10.,99 zł
Dostępność: Rossmann
Trwałość: 4/10
Zapach: 8/10
Opakowanie: 6/10


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz